Recenzja gry World of Warplanes.
Grę World of Warplanes najczęściej kojarzy się z grą w „tchórza” – jest to amerykańska zabawa polegająca na tym, że dwie osoby, czy też samochody pędzą naprzeciw siebie, ten który pierwszy stchórzy, a więc odwróći się od przeciwnika przegrywa. Podobnie jest właśnie z tą produkcją, różnica jest taka że w tym przypadku lecimy samolotem.
Zacząłem negatywnie i niestety, takie mam odczucia po spędzeniu w tej grze trochę czasu. Manewry w grze są mocno opóźnione, więc chociażby zwykły manewr skrętu w jakąkolwiek ze stron trzeba rozpocząć bardzo wcześnie. Kluczowe jest więc w tej grze przewidywanie tego co zrobi nasz przeciwnik, ale też przewidywanie tego co ma zamiar zrobić nasza własna maszyna, ponieważ nie zawsze udaje jej się z nami współpracować. World of Warplanes powstało w ciężkim okresie, ponieważ ma swojego rywala, inną darmową grę w której niestety rozgrywka wygląda dużo płynniej i przyjemniej. Walka samolotami faktycznie może być ciekawa, ale jeśli będzie ona dobrze dopracowana.
Niestety tak kończy się moja world of warplanes recenzja, po spędzeniu w niej kilku godzin odczuwam niedosyt – spodziewałem się czegoś więcej.
Najnowsze komentarze